Ostatnie miesiące w świecie telekomunikacji stoją pod znakiem zapytania jeżeli chodzi o zaufanie dla chińskich firm – ZTE i Huawei. Ograniczone zaufanie do przedsiębiorstw spowodowało zakaz współpracy w Stanach czy Australii. Czy Niemcy dołączą do grona „anty”, czy są to może jedynie domysły i Niemcy wciąż będą kontynuować współpracę z dostawcami z Azji?
Niepewność spowodowana została najnowszym raportem przygotowanym przez agencję Reuters. Nadmieniono w nim o próbach przekonania przez urzędników rządu, by poważnie zastanowić się czy współpraca jest bezpieczna dla państwa. W grę wchodzi przede wszystkim aspekt rozwoju 5G. Obawa przed chińskimi interwencjami rządowymi jest duża, a każda ingerencja będzie miała ogromne konsekwencje dla niemieckiej gospodarki i bezpieczeństwa publicznego.
Oczywiście, istnieje możliwość, że są to tylko działania lobbingowe, które mają na celu wyeliminowanie chińskich dostawców z rynku. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że płynące zakazy z różnych części świata zaniepokoiły wiele państw, które obecnie dokładnie śledzą chińskie poczynania. Nawet jeżeli Niemcy nie zdecydują o zakazie, wywoła to poruszenie w Europie oraz skłoni pozostałe państwa członkowskie UE do refleksji w sprawie wyboru potencjalnych dostawców technologii.
Przed Huawei oraz ZTE zostało postawione trudne zadanie – obudowanie zaufania oraz ukazanie swojej świetności i rzetelności. Pozwoli to na rozszerzenie i zwiększenie sprzedaży.
źródło: http://telecoms.com/